Revitalift Filler [HA]
Oczywiście bardzo niecierpliwie rozpakowywałam te cuda.Pierwszą rzeczą jaką musiałam,bezapelacyjnie MUSIAŁAM zrobić to poznać zapach.
Na pierwszy ogień poszło serum Revitalift Filler [HA]
Opakowanie-piękne,eleganckie,żeby nie powiedzieć ekskluzywne.
Miło było je mieć we własnych rękach i takie moje.
Bałam się zapachu-od wielu lat cierpię na migreny i byle nowy zapach(och stare też!) potrafi spowodować kilkudniowy ból.
Okazało się,ze zapach mimo to,że dość intensywny-wyraźny kompletnie mi nie przeszkadza.
Konsystencja serum bardzo fajna,nie skapuje z palca ( o ile nie nakładziemy pół opakowania :) ),rozprowadza się dobrze i nie zostawia po sobie najmniejszego śladu lepkości czy tłustości jakie bywają zmorami naszymi i wielu niby dobrych kremów.
Następnie Krem Revitalift Filler [HA] .
A i tu niespodzianka,a co!Opakowanie-słoiczek taaaki piękny!
Zdjęcia (tak wiem wygladają jak robione kalkulatorem;p) nie oddają urody opakowań.A szkoda.
Zapach ten sam oczywiście.Konsystencja bardziej kremowa-gęstsza od serum,na skórze rozprowadza się bardzo dobrze i również nie pozostawia po sobie niefajnych śladów j/w.
Zapach ten sam oczywiście.Konsystencja bardziej kremowa-gęstsza od serum,na skórze rozprowadza się bardzo dobrze i również nie pozostawia po sobie niefajnych śladów j/w.
Podsumowanie po dwóch tygodniach stosowania:
1x rano serum plus kem,
1x wieczorem-sam krem.
W moim 41 letnim życiu smarowałam się,maziałam,używałam,testowałam
z lepszymi lub gorszymi efektami(raczej tymi drugimi) no nie wiem...dziesiątek kremów i tym podobnych.Setek?Nie wiem.W każdym razie dużo.
z lepszymi lub gorszymi efektami(raczej tymi drugimi) no nie wiem...dziesiątek kremów i tym podobnych.Setek?Nie wiem.W każdym razie dużo.
Problem dla migrenowca to zwykle zapach kosmetyku.Czym wyraźniejszy tym większe ryzyko ataku migreny.
*Tu seria Revitalift Filler [HA] zaskoczyła mnie tym,że zapach mi nie przeszkadza.To bardzo duży plus.
*Kolejny plus za brak "filmu" na skórze.Kompletnie nic-no zero-choć bardzo starałam się znaleźć cokolwiek-ot taki już mam podły charakterek i paskudną cerę mieszaną-nie znalazłam NIC!
*Następny plus ( nie za dużo tych plusów jak na moją wredna osobę? hmm;p ) za zmiany jakie widzę na skórze.Niby delikatne,ale widzę.Maleńkie zmarszczki pod oczami są jakby płytsze,gorzej będzie z tzw lwią zmarszczką,bo posiadam,jako żem ja spod Lwa.
Nie panuję kompletnie nad mimiką-robię miliony głupich min wiec zapewne któraś kiedyś i tak zostanie heh.
Zachwyt:
Ot,wstaję sobie rano,a skóra jakby tuż po użyciu kremu-nawilżona-a raczej zregenerowana.
Zupełnie inna,jak nowa.Miękka,bardziej "gęsta" powiedziałabym,odżywiona.Ciężko to opisać :)
*Używałam rano serum,na to po wchłonięciu krem,i na to ( a co sobie będę trzeciej warstwy żałować?) podkład.
I tu niemałe zaskoczenie,bo jak krem Magic Blur niemiłosiernie się "kulkował" i sam i z podkładem-zapewne i w słoiczku się sobie sam "kulkował:),to seria Revitalift Filler [HA] moim skromnym zdaniem to strzał w dziesiątkę.
Skóra się raz,ze nie świeci to ciągle jest to wrażenie odżywienia.
Przy szczerych chęciach i zaangażowaniu całą moją wredna osoba-minusów to to nie posiada.
Nawet cena jest spoko:)
Przy szczerych chęciach i zaangażowaniu całą moją wredna osoba-minusów to to nie posiada.
Nawet cena jest spoko:)
Dobrze działa samo serum,sam krem czy wszystko ze wszystkim.
Petarda!
Serdecznie polecam!
Małgosia
KUPUJE !! SKEP :D :*
OdpowiedzUsuńHehe Skep-chyba bilet do Ełku raczej:D
OdpowiedzUsuńNO na prawko teraz czekam !! :D Może autem ! :D
OdpowiedzUsuń