poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Samolot i lotniskowiec juz są-testera nie ma:)

Niedawno był kurier-przywiózł oczekiwaną paczkę.
Niestety Michałek kilka dni będzie u babci-więc w weekend dopiero zobaczy co takiego dostał:)
Kuba-starszy brat Michałka pozował za to dzielnie do zdjęcia-sam chętnie by się pobawił:)
Zabawki jak widać zapakowane super,zresztą ta marka nigdy mnie nie zawiodła.

Fisher Price towarzyszy już mojemu trzeciemu synkowi od urodzenia i niektóre zabawki są tzw.przechodnie bawili się nimi wszyscy trzej,a i tak zostały oddane dalej-to zabawki na lata-niezdzierajki:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz